Produkcja ponad siły
Obecnie jedna kura nioska produkuje około 300 jajek rocznie. W naturalnych warunkach zwierzęta te mogłyby żyć nawet 6 lat, jednak w hodowli przemysłowej, kiedy po 12 miesiącach ich wydajność spada, są wysyłane do rzeźni.
Trochę więcej miejsca
Do końca 2011 roku na terenie UE można było stosować tzw. nieulepszone klatki w systemie bateryjnym. Znaczyło to, że w takiej klatce na jedną kurę przypadała powierzchnia mniejsza niż kartka papieru A4. Klatki te pozbawione też były jakiegokolwiek wyposażenia, które umożliwiłoby realizowanie naturalnych zachowań, a ptakom trudno było nawet rozprostować skrzydła.
Obecne prawo zwiększa tę powierzchnię, jednak gdy wyobrazimy sobie, że w przeliczeniu na jedną kurę jest to wielkość odpowiadająca rozmiarom pocztówki, oczywistym się staje, że to dość pozorna poprawa warunków. Wprowadzone wzbogacenie klatek również pozostawia wiele do życzenia, na przykład pomimo zamontowania grzęd wysokość klatki jest na tyle niska, że kury i tak nie mogą się na nich poczuć wystarczająco bezpiecznie. Wzbogacona lub nie, klatka zawsze pozostaje tylko klatką.
Pomimo obowiązującego zakazu, w niektórych krajach unijnych wciąż łamane są przepisy, dlatego celem naszych działań w tym temacie jest zobowiązanie owych krajów do przestrzegania prawa.
Poza tym, na całym świecie w nieulepszonych klatkach wciąż trzyma się ponad 3 miliardy kur rocznie. Nie mogą samodzielnie szukać jedzenia, wić gniazd ani brać kąpieli w piasku. Jest to przyczyną fizycznego jak i psychicznego cierpienia.
Przycinanie dziobów
Warunki w chowie przemysłowym powodują liczne zaburzenia w zachowaniu zwierząt. Zamiast jednak zmienić zasadniczo warunki, zapobiega się temu poprzez środki doraźne. Aby uniknąć obrażeń będących skutkami agresji, pisklętom, krótko po urodzeniu, rozpalonym ostrzem przycina się dzioby. Zabieg ten przeprowadza się bez znieczulenia i prawdopodobnie ból odczuwany jest przez długi czas, gdyż, jak wykazały badania jest to silnie unerwiona część ciała.
Kości jak gałązki
Kury zmuszane są obecnie do znoszenia około 300 jajek rocznie, dwa razy więcej niż miało to miejsce 50 lat temu. Do wytworzenia skorupki używany jest wapń pobierany z organizmu kur. Fakt ten sprawia, że kości stają się słabe i kruche niczym gałązki, a w wyniku osteoporozy ryzyko złamań kości rośnie o 30%.
Stłoczenie zwierząt w klatkach utrudnia też ocenę stanu zdrowia kur, zwłaszcza na wyższych piętrach. Zdarza się więc, że chory ptak pozostaje bez leczenia i, nie zwracając niczyjej uwagi, umiera.
Wydziobane pióra
Kury często tracą dużą część piór z powodu uszkodzeń spowodowanych przez ściany klatki i dziobanie przez inne kury. Jest to jedno z podawanych uzasadnień dla praktyki przycinania dziobów pisklętom.
Zamiast dostosować warunki do potrzeb zwierząt, okaleczamy zwierzęta, by zminimalizować negatywne skutki złych warunków.