Ikona wyszukiwania

News Section Icon Opublikowane 14.06.2024

Z okazji tegorocznego Międzynarodowego Dnia „Stop Transportowi Żywych Zwierząt”, przypadającego na 14 czerwca, wzywamy wszystkie osoby i organizacje na całym świecie do opowiedzenia się po stronie zwierząt poprzez podjęcie działań na rzecz zakazu eksportu żywych zwierząt hodowlanych.

Każdego roku miliony zwierząt, w tym cielęta, jagnięta i prosięta, są skazane na trudne do zniesienia przewozy. Transport ciężarówkami, pociągami, statkami lub samolotami to dla nich dni, a czasem nawet tygodnie męki. W tym czasie zwierzęta często muszą znosić koszmarne warunki, takie jak stłoczenie na niewystarczającej powierzchni, skrajnie wysokie lub niskie temperatury, czy ograniczony dostęp do wody i pożywienia. To wszystko oznacza ogromny ból i cierpienie.

Możemy to zmienić

Ten dzień to dobry moment na to, żeby zwrócić się do polskiego ministra rolnictwa z apelem o opowiedzenie się za prawami realnie chroniącymi zwierzęta w transporcie w Polsce i w Unii Europejskiej. Uczestniczymy razem z innymi organizacjami w rozmowach z ministerstwem na temat niezbędnych zmian w prawie, ale potrzebujemy Twojego wsparcia, by przekonać rządzących do wprowadzenia pozytywnych zmian.

Zakazy eksportu na całym świecie nabierają rozpędu

Zaledwie kilka tygodni temu Wielka Brytania wprowadziła zakaz eksportu żywych zwierząt przeznaczonych do tuczu i uboju, a Australia ogłosiła, że eksport żywych owiec drogą morską z ich kraju zostanie zakazany od 2028 roku. Nowa Zelandia wprowadziła zakaz eksportu żywych zwierząt w kwietniu 2023 r., ale przepisy te są obecnie zagrożone, ponieważ nowy rząd koalicyjny zobowiązał się do ich uchylenia. W Brazylii sąd federalny również orzekł w zeszłym roku, że żadne żywe zwierzęta nie powinny być eksportowane z portów tego kraju.

Ubrudzona krowa próbująca się podnieść z podłogi w transporcie
© Animal Welfare Foundation

Debbie Tripley, nasza Globalna Dyrektorka ds. Kampanii i Wspierania Strategii Politycznych, powiedziała: „Na całym świecie sytuacja się zmienia. Rządy zaczynają zdawać sobie sprawę z zupełnie zbędnego cierpienia, jakie ten okrutny handel zadaje milionom czujących zwierząt, które każdego roku są transportowane na całym świecie jak zwykły towar.

Nasze przesłanie jest jasne - wzywamy Komisję Europejską i rządy na całym świecie do położenia kresu temu haniebnemu i niepotrzebnemu handlowi i zastąpienia go eksportem mięsa, tusz i materiału genetycznego”.

Jednym z naszych postulatów do ministra rolnictwa jest właśnie wspieranie odchodzenia od transportu żywych zwierząt i zastępowanie go handlem mięsem i tuszami. Poza tym apelujemy także o zakaz eksportu zwierząt najwrażliwszych, takich jak nieodsadzone wrażliwe cielęta, jagnięta i prosięta czy zwierzęta ciężarne oraz wprowadzenie konkretnych zasad dotyczących transportu pozostałych zwierząt.

UE nie wykorzystała szansy

Obiecany przez UE kompleksowy przegląd przepisów dotyczących dobrostanu zwierząt dawał nadzieję na zakaz eksportu żywych zwierząt, ale w zeszłym roku Komisja przegapiła szansę na przekształcenie tego handlu w system oparty wyłącznie na tuszach i mięsie, ogłaszając jedynie nieznaczne poprawki do przepisów transportowych.

Owce stłoczone w transporcie, jedna gryzie pręty
© Animal Welfare Foundation

Stało się tak pomimo nowego raportu, który opublikowaliśmy we współpracy z Eurogroup for Animals, pokazującego, jak nieadekwatne i wprowadzające w błąd oficjalne dokumenty maskują prawdziwy horror i skalę długodystansowego transportu zwierząt hodowlanych w UE.

Raport ujawnił niepokojące szczegóły dotyczące ogromu cierpienia doznawanego przez około 44 miliony krów, owiec i świń przewożonych każdego roku wewnątrz UE oraz eksportowanych poza jej granice. Najgorsze z przewozów, np. te do Brazylii, Wietnamu czy Nigerii, potrafią trwać nawet do trzech tygodni.

Joanna Lumley, uznana aktorka i patronka Compassion in World Farming, która od wielu lat nieustająco wspierała kampanię na rzecz wprowadzenia zakazu eksportu żywych zwierząt z Wielskiej Brytanii dodała:

Jestem zachwycona faktem, że żywe zwierzęta hodowlane już nigdy nie będą eksportowane z Wielkiej Brytanii podczas długich, przerażających przewozów tylko po to, by trafić na tucz lub do rzeźni. Teraz reszta świata musi pójść w nasze ślady”.

Dziewąty rok akcji

Akcja Międzynarodowego Dnia „Stop Transportowi Żywych Zwierząt”, zainicjowana przez naszą fundację w 2016 roku obchodzi dzisiaj już 9 rocznicę. W tegorocznej kampanii zachęcamy Was do podpisywania i podawania dalej naszej petycji do ministra rolnictwa o opowiedzenie się za reformami dążącymi do zakończenia cierpienia zwierząt w transporcie.

Prezentujemy wam także wideo ukazujące prawdziwy koszmar doświadczany przez zwierzęta hodowlane podczas transportu na długich trasach. Film przedstawia tylko część cierpienia, jakiego doświadczają te zwierzęta, w tym stres, odwodnienie, wyczerpanie, przegrzanie i urazy.

Zachęcamy Was także do udostępniania wideo na Facebooku oraz Twitterze/X.

Zwierzęta w transporcie są również narażone na różne katastrofy mogące się wydarzyć na pokładzie, takie jak pożary, zatonięcia statków, epidemie chorób, ekstremalne warunki pogodowe i blokady szlaków handlowych.

Wymęczona krowa leżąca między nogami innych krów w transporcie
© Animal Welfare Foundation

Przykładem jest niedawne zawrócenie statku MV Bahijah do Australii z powodu konfliktu na Bliskim Wschodzie, w wyniku którego ponad 16 000 sztuk bydła i owiec spędziło miesiące na pokładzie statku.

Ponadto, bywa, że zwierzęta po przybyciu do celu spotyka jedynie niehumanitarna śmierć w krajach, w których nie ma przepisów dotyczących uboju, które by je chroniły.

Nie zgadzamy się na taki stan rzeczy i nie ustaniemy w walce z cierpieniem zwierząt w transportach!

Globe

Używasz przestarzałej przeglądarki, której nie obsługujemy. Uaktualnij swoją przeglądarkę, aby poprawić bezpieczeństwo.

Jeśli masz więcej pytań na ten temat lub inną sprawę, skontaktuj się z nami pod adresem kontakt@ciwf.pl. Na wszystkie pytania odpowiadamy w ciągu dwóch dni roboczych. Jednak ze względu na dużą liczbę korespondencji, jaką otrzymujemy, czasami może to potrwać nieco dłużej. Prosimy, poczekaj aż odpowiemy na Twoje pytanie. Ewentualnie, jeśli Twoje zapytanie jest pilne, możesz skontaktować się z nami bezpośrednio dzwoniąc pod numer +48 22 428 23 56  (od poniedziałku do piątku od 9 do 17:30).