Kupuj z głową, nie wyrzucaj
02.03.2015
Za każdym razem, kiedy wyrzucamy jedzenie, marnujemy również energię i inne zasoby naturalne potrzebne do jego wyprodukowania. Skala marnowania żywności sprawia, że staje się to coraz bardziej poważnym problemem ekologicznym i ekonomicznym.
Pod koniec lutego brytyjska organizacja WRAP opublikowała raport na temat marnowania żywności. Szacuje on, że około 1/3 całej wyprodukowanej na świecie żywności trafia do śmietnika. Idą za tym ogromne koszty. Wyrzucane jedzenie warte jest nawet 400 miliardów dolarów rocznie.
Problem może narastać
Żywność wyrzucana przez dystrybutorów i konsumentów wystarczyłaby, aby nakarmić wszystkich głodujących obecnie ludzi. Według danych FAO to prawie miliard osób na całym świecie. Niestety problem ten może się powiększać wraz ze wzrostem światowej populacji. Prawdopodobnie do 2030 roku na wysypiska trafi jedzenie już za 600 mld dolarów. Dlatego niezbędne są działania, które pozwolą to ograniczyć.
Problem dla środowiska
Marnowanie jedzenia to nie tylko koszt społeczny, przyczynia się również do narastania problemów ze środowiskiem, takich jak zmiany klimatu. Pamiętajmy, że do produkcji wykorzystuje się olbrzymie ilości wody, nawozów oraz ziemi. Do tego potrzebne jest paliwo, oraz energia do przewożenia i przechowywania żywności, szczególnie tej, która wymaga niskich temperatur.
Większość wyrzucanego jedzenia trafia na składowiska odpadów, gdzie się rozkłada, emitując metan, jeden z gazów cieplarnianych. W skali światowej może to być nawet 3,3 mld ton gazów cieplarnianych, czyli ok. 7% całkowitej emisji. Ponoć tylko USA i Chiny produkują więcej metanu niż wszystkie światowe składowiska.
Jak wygląda sytuacja w Polsce?
Raport skupia się przede wszystkim na sytuacji ogólnoświatowej i pewnych przykładach z Wielkiej Brytanii, jednak problem ten dotyczy również Polski.
Do wyrzucania jedzenia przyznaje się 35% dorosłych, a dane Komisji Europejskiej sytuują Polskę na 5. miejscu wśród europejskich krajów, które jedzenia marnują najwięcej. W naszym kraju winę za to ponoszą w dużej mierze producenci, dlatego ważne są rozwiązania systemowe i poprawa technologii. Jednak za ponad 20% odpowiedzialne są gospodarstwa domowe, czyli każdy i każda z nas. Jak możemy temu zapobiegać?
Co Ty możesz zrobić?
5 najprostszych kroków:
- chodź na zakupy z listą produktów – to ważne szczególnie w przypadku tych, o krótkiej przydatności do spożycia,
- odpowiednio przechowuj żywność,
- sprawdzaj na bieżąco termin przydatności do spożycia,
- nie wyrzucaj resztek – bądź kreatywna/y i stwórz z nich nowy posiłek, idealnie sprawdzą się gulasze albo zupy kremy,
- jeśli kupiłeś/aś czegoś za dużo, zamroź to i wykorzystaj, gdy akurat brakuje czasu na zakupy.