Ikona wyszukiwania

Reprezentujemy zwierzęta hodowlane w polskim Sejmie

News Section Icon Opublikowane 20.02.2025

Regularnie odwiedzamy Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, by stanąć po stronie zwierząt hodowlanych. Uczestniczymy w dyskusjach, a na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy poruszaliśmy aż trzy różne tematy w czasie spotkań komisji sejmowych: oznaczenia dobrostanu na produktach spożywczych pochodzących od zwierząt (mięso, mleko), przyszłość ferm przemysłowych w Polsce oraz dobrostan ryb.

Znak dobrostanu zwierząt

Zdjęcie uczestników spotkania podkomisji z flagami polską i europejską w tle

21 stycznia 2025 r. braliśmy udział w posiedzeniu Podkomisji stałej do spraw dobrostanu zwierząt gospodarskich i ochrony produkcji zwierzęcej w Polsce oraz zwalczania chorób zakaźnych zwierząt pod przewodnictwem Małgorzaty Tracz. Przedmiotem spotkania było potencjalne wdrożenie ogólnounijnego systemu oznakowania dobrostanu zwierząt hodowlanych, który dotyczyłby produktów spożywczych pochodzenia zwierzęcego.

W Polsce tego typu system funkcjonuje z powodzeniem od wielu lat w przypadku jaj, co skutkuje stałym wzrostem popularności jaj bezklatkowych wśród konsumentów (w 2023 r. stanowiły już 59% całej sprzedaży detalicznej, według naszego niedawnego raportu.

Małgorzata Szadkowska na posiedzeniu z logo Sejmu RP w tle

Nasza fundacja wspiera pomysł obowiązkowego oznakowania wszystkich produktów odzwierzęcych w Polsce i całej Unii. Od wielu lat nasz dział Food Business współpracuje w tej kwestii z firmami spożywczymi m.in. we Francji, Holandii, Wielkiej Brytanii. Ta współpraca i doświadczenie innych krajów, które wprowadziły już tego typu oznakowania, pokazują, że oznakowanie produktów odzwierzęcych jest korzystne dla wszystkich zainteresowanych stron – konsumentów, hodowców, sieci handlowych i, co najważniejsze, samych zwierząt.

Według wyników ostatniego Eurobarometru, większość obywateli i obywatelek Polski chce otrzymywać więcej informacji na temat warunków, w których hodowane były zwierzęta gospodarskie (70%) – system oznaczeń na etykietach produktów umożliwiłby to każdemu.

Podczas sejmowej debaty usłyszeliśmy absurdalny zarzut, że gdybyśmy wprowadzili w Polsce tego typu zasady oznakowania żywności lub polepszyli los zwierząt na fermach grozi powszechny głód. Jest to zwykłe siane paniki, ponieważ Polska jest samowystarczalna żywnościowo i funkcjonuje jako jeden z większych europejskich eksporterów żywności. Oznaczenia dobrostanu hodowanych zwierząt w żadnym scenariuszu nie zapowiadają problemów z dostępnością żywności.

Zakaz sprzedaży żywych ryb

Małgorzata Szadkowska zabierająca głos na spotkaniu w Sejmie

Kilka dni później, 30 stycznia, braliśmy aktywny udział w wysłuchaniu publicznym uwag do projektu obywatelskiego „Stop Łańcuchom”, który podpisało rekordowe 534 tysięcy osób. W projekcie znajduje się także zapis wprowadzający zakaz sprzedaży żywych ryb przeznaczonych do konsumpcji – dotyczy on głównie „tradycyjnych” przedświątecznych karpi, ale ma szansę pomóc także innym sprzedawanym gatunkom.

W swojej wypowiedzi nasza prezeska, Małgorzata Szadkowska, podkreśliła jak ważną częścią projektu jest ten zapis i wyraziła poparcie naszej fundacji dla uwzględnienia go w ostatecznie przyjętej ustawie. Jej wypowiedzi z uwagą wysłuchali: Wicemarszałkini Sejmu RP i przewodnicząca komisji nadzwyczajnej do spraw ochrony zwierząt, Wiceminister Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Główny Lekarz Weterynarii, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii.

Małgorzata Szadkowska zabierająca głos na wysłuchaniu uwag do projektu Stop Łańcuchom

Według naszego ostatniego sondażu69% Polek i Polaków chce zakazu sprzedaży żywych ryb. W grudniu złożyliśmy też petycję do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z apelem o wprowadzenie zakazu i podpisami ponad 18 tysięcy osób.

Małgorzata Szadkowska zakończyła swoją wypowiedź na temat zakazu słowami:

Dobrostan ryb ma znaczenie, ponieważ są one zwierzęta czującymi. Zarówno nauka, jak i zdrowy rozsądek mówią nam, że ryby są w stanie odczuwać ból.

Czas zmienić nasze podejście do ryb i ponownie przemyśleć sposób, w jaki je traktujemy i myślę, że zapis dotyczący tych zwierząt w dzisiaj omawianym projekcie obywatelskim ma szansę stać się takim przełomowym momentem”.

Przyszłość ferm przemysłowych

Osoby zgromadzone na posiedzeniu podkomisji

19 lutego bieżącego roku wzięliśmy udział w kolejnym posiedzeniu sejmowej podkomisji do spraw dobrostanu zwierząt hodowlanych, tym razem dotyczącym możliwości dalszego lokalizowania ferm przemysłowych w Polsce. W czasie burzliwej dyskusji omówiono stan prawny, propozycje i ścieżki działań legislacyjnych w celu rozwiązania narastającego problemu. Popieramy stanowisko strony społecznej i potrzebę uchwalenia ustawy odległościowej i odorowej. O wadze problemu świadczyły wypowiedzi mieszkańców i mieszkanek miejscowości, w których sąsiedztwie powstają nowe fermy przemysłowe. Relacje tych osób były niekiedy wstrząsające.

Małgorzata Szadkowska na posiedzeniu podkomisji

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zadeklarowało prowadzenie prac nad tzw. ustawą francuską chroniącej hodowców przed skargami sąsiadów. Uważamy pomysł takiej ustawy (podobny projekt ustawy zaproponowała także Konfederacja) za sprzeczny z interesem społecznym i ignorujący stanowisko stron zabiegających o uchwalenia ustawy odległościowej i ustawy odorowej tak ważnej dla wielu lokalnych społeczności.

Globe

Używasz przestarzałej przeglądarki, której nie obsługujemy. Uaktualnij swoją przeglądarkę, aby poprawić bezpieczeństwo.

Jeśli masz więcej pytań na ten temat lub inną sprawę, skontaktuj się z nami pod adresem kontakt@ciwf.pl. Na wszystkie pytania odpowiadamy w ciągu dwóch dni roboczych. Jednak ze względu na dużą liczbę korespondencji, jaką otrzymujemy, czasami może to potrwać nieco dłużej. Prosimy, poczekaj aż odpowiemy na Twoje pytanie. Ewentualnie, jeśli Twoje zapytanie jest pilne, możesz skontaktować się z nami bezpośrednio dzwoniąc pod numer +48 22 428 23 56  (od poniedziałku do piątku od 9 do 17:30).