Z ogromną przyjemnością informujemy, że Małgorzata Szadkowska, prezeska naszej fundacji, zdobyła nagrodę Kobiety Roku 2024 magazynu Forbes Women Polska!
Forbes przygotował w tym roku swoją listę 50 wpływowych kobiet podzieloną na pięć kategorii, w tym "działalność społeczna", w której nominowano Małgorzatę, zapraszając swoje czytelniczki i czytelników do głosowania na swoje faworytki. Wszystkie nominowane to kobiety wykazujące się godną podziwu determinacją, zmieniające świat, przebijające szklane sufity i będące inspiracją do działania dla innych. Samo uwzględnienie w tym gronie jest wyjątkowym wyróżnieniem, a wygrana jest wspaniałą okazją do jeszcze skuteczniejszej walki o zwierzęta!
Dziękujemy wszystkim, którzy oddali swój głos na Małgorzatę Szadkowską – jedyną osobę, która reprezentowała zwierzęta hodowlane wśród nominowanych. Wasze głosy pokazały jak ważnym problemem jest cierpienie zwierząt oraz niszczenie naszego środowiska spowodowane przez hodowlę przemysłową. Zapewniły też naszej fundacji jeszcze szerszą platformę do poruszania tego niezwykle ważnego zagadnienia.
Wyjątkowa towarzyszka na scenie
Na uroczystość przyznania tytułów Kobiet Roku 2024 nasza prezeska, zgodnie z obietnicą, zabrała ze sobą świnkę jako symboliczną reprezentantkę zwierząt hodowlanych cierpiących w klatkach i na fermach przemysłowych. Rzeźbę wypożyczyła nam jej autorka – Ida Karkoszka, za co niezmiernie dziękujemy!
One nie trafiają na okładki magazynów
Odbierając nagrodę Kobiety Roku 2024, Małgorzata Szadkowska powiedziała w swojej przemowie:
Przyniosłam świnkę. Ta piękna rzeźba została wykonana przez polską artystkę Idę Karkoszkę, a świnka nie znalazła się tu dziś oczywiście przypadkowo. Symbolizuje ona wszystkie niewidoczne zwierzęta, które zwykle są pomijane, gdy w ogóle rozmawiamy o zwierzętach jako takich. Ponieważ los kur, świnek, cieląt nie jest tematem atrakcyjnym na tyle, aby mógł się pojawiać na okładkach gazet. Tym bardziej cieszy mnie to wyróżnienie i fakt, że moje działania i praca całego Compassion in World Farming na tym polu zostały zauważone i docenione.
To wyróżnienie zbiega się ze szczególnym momentem w mojej ścieżce zawodowej, ponieważ ten rok jest 10-ym rokiem mojej pracy w fundacji Compassion in World Farming, a ja mam wielką przyjemność prowadzić polski oddział tej międzynarodowej organizacji. I ta dekada pracy na rzecz zwierząt hodowlanych, zmiany naszego sposobu żywienia i myślenia o tym, co kładziemy na nasze talerze, daje mi niezwykłą perspektywę.
Proszę uwierzyć, że 10 lat temu trudno było sobie wyobrazić, że w polskim parlamencie będziemy mieć Kongres Praw Zwierząt, a ja w tamtym czasie, naście lat temu - żeby zwrócić uwagę na problem - pozwoliłam się zamknąć w klatce na 24h, ponieważ wydawało mi się najskuteczniejszym działaniem w obronie zwierząt.
Przez tę dekadę przybyło mnóstwo osób, które dziś rozumieją, że sposób hodowli zwierząt powoduje nie tylko ich cierpienie, ale też degradację środowiska i generuje koszty, które ponosimy wszyscy. Dlatego ta symboliczna świnka jest czymś, co dotyczy nas wszystkich. Każdego dnia decydujemy o tym co się dzieje z nią i podobnymi jej zwierzętami. Wybierajmy tak, aby nie cierpiały. Dziękuję.