Megafermy, czyli gigantyczne hodowle przemysłowe, z których każda mieści tysiące lub nawet setki tysięcy zwierząt, są największą przyczyną cierpienia zwierząt na świecie. Nadszedł czas, by zjednoczyć się przeciwko temu szkodliwemu sposobowi produkcji żywności.
Aktualnie w Polsce trwają protesty rolników, ale nie mówi się na nich wprost o niszczycielskiej sile hodowli przemysłowej. A przecież ona wpływa na nas wszystkich oraz na sposób produkcji i jakość naszego jedzenia. Ekspansja megaferm wyniszcza małe, rodzinne gospodarstwa innych rolników.
Zadbanie o polskich rolników to zadbanie o naszą przyszłość. Jest sposób w jaki możemy włączyć się do walki o tę lepszą przyszłość!
Przyłącz się do naszego apelu o stworzenie silnego, odpornego systemu żywnościowego, który będzie korzystny dla ludzi, zwierząt i ich dobrostanu oraz dla całej planety.
Megafermy = mega koszty
Fermy przemysłowe stale się powiększają. Coraz więcej zwierząt jest więzionych w jałowych megafermach. Tego typu hodowle są nienaturalne i powodują cierpienie zwierząt oraz szkody dla naszej planety.
Im większa staje się ferma, tym większe szkody powoduje.
Koszty środowiskowe i społeczne megaferm są zbyt wysokie i niezgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju, począwszy od ogromnych ilości zboża potrzebnego do wykarmienia zwierząt, a skończywszy na szkodliwym wpływie ekologicznym na pola uprawne, na których uprawiana jest pasza, oraz na zanieczyszczane przez fermy drogi wodne.
Pomimo wysiłków lokalnych społeczności i rolników, giganci rolni kontynuują ekspansję i budują nowe megafermy, nie zważając na dobro naszej planety i jej mieszkańców.
Co możemy zrobić?
Nadszedł czas by zabrać wspólny głos - wezwijmy władze na całym świecie do zjednoczenia się i podjęcia działań w celu powstrzymania postępującego potrójnego kryzysu planetarnego, jakim jest zmiana klimatu, utrata bioróżnorodności i zanieczyszczenie środowiska.
Oczywiste jest, że przejście od tych gigantycznych ferm do nowych, zrównoważonych modeli wymaga czasu i współpracy na poziomie globalnym, jednak to, za czym możemy optować już dziś, to zaprzestanie budowy kolejnych gigantów jako pilne działanie na rzecz osiągnięcia celów krajowych (czy to redukcji emisji, dekarbonizacji, ochrony bioróżnorodności) i zabezpieczenia przyszłości.