Dziś w Warszawie odbyła się konferencja prasowa o wycofaniu chowu i hodowli klatkowej w Polsce i Unii Europejskiej, którą zorganizowaliśmy razem ze Stowarzyszeniem Otwarte Klatki. Wraz z zewnętrznymi ekspertami, Jarosławem Urbańskim i dr hab. prof. UP w Krakowie Marcinem Urbaniakiem, przedstawiliśmy szerokie tło polityczne, społeczne, ekonomiczne, naukowe i biznesowe projektu wycofania hodowli klatkowej w krajach członkowskich UE.
Na konferencji przemawiali:
- Małgorzata Szadkowska, prezeska Compassion in World Farming Polska i członkini Komitetu Obywatelskiego „End the Cage Age – Koniec Epoki Klatkowej”,
- Jarosław Urbański, socjolog i specjalista Zachodniego Ośrodka Badań Społecznych i Ekonomicznych,
- dr hab. prof. UP w Krakowie Marcin Urbaniak, neuronaukowiec i bioetyk,
- Maria Madej, menadżerka ds. Zmian Rynkowych w Stowarzyszeniu Otwarte Klatki.
Polacy chcą zakazu klatek
Konferencję otworzyła Małgorzata Szadkowska, która opowiedziała o Europejskiej Inicjatywie Obywatelskiej „End the Cage Age – Koniec Epoki Klatkowej”, której sukces zapoczątkował pracę Komisji Europejskiej nad wycofaniem hodowli klatkowej dla zwierząt gospodarskich.
Zaprezentowała skalę hodowli klatkowej w krajach Unii Europejskiej oraz w Wielkiej Brytanii, wskazując na wysoki odsetek zwierząt hodowanych w klatkach – aż 76% – w Polsce, co stawia nasz kraj na 21 miejscu wśród 28 przedstawionych krajów.
Jednocześnie przypomniała, że polskie społeczeństwo popiera wycofanie klatek z hodowli, o czym dowiedzieliśmy się z sondażu YouGov z 2020 roku, w którym 63% Polek i Polaków opowiedziało się za zakazem, oraz z podobnego badania przeprowadzonego na zlecenie Otwartych Klatek w 2022 roku.
Przedstawiła też wnioski z raportów Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), naukowego organu Unii Europejskiej, które stwierdziły, że świnie, kury i cielęta nie powinny być trzymane w ciasnych klatkach.
Nie wolno opóźniać transformacji
Jarosław Urbański, specjalista Zachodniego Ośrodka Badań Społecznych i Ekonomicznych, przedstawił wnioski płynące ze swojej najnowszej analizy społeczno-ekonomicznej „Odejście od chowu klatkowego zwierząt gospodarskich w Polsce. Koszty i korzyści”.
Na podstawie historycznej analizy cen jaj obalił mit, że wprowadzenie podwyższonego dobrostanu zwierząt w znaczący sposób wpływa na koszt żywności. Zaprezentował też szacunki dotyczące kosztów transformacji z hodowli klatkowej na bezklatkową, potwierdzając tym samym wyniki raportu Instytutu Europejskiej Polityki Środowiskowej mówiące, że Polska ma pieniądze na wycofanie klatek i że nie można dopuszczać do opóźnienia transformacji, ponieważ będzie to oznaczało jej wyższe koszty.
Nauka potwierdza cierpienie zwierząt
Jako trzeci głos zajął dr hab. prof. UP Marcin Urbaniak, neuronaukowiec i bioetyk, który przedstawił szereg naukowych dowodów na cierpienie zwierząt hodowlanych w klatkach. Opowiedział między innymi o wysoce dotkliwym wpływie hodowli klatkowej na zdrowie fizyczne kur, która prowadzi do obciążenia układu kostnego i sercowo-naczyniowego kur, oraz na ich zdrowie psychiczne, prowadząc do zachowań stereotypowych, agresywnych i autoagresywnych.
Przedstawił też podobne wnioski dotyczące świń, wskazując, że skrajna nuda i frustracja związana z zamknięciem w klatce prowadzi do cierpienia psychofizycznego: ciężkich zaburzeń stereotypowych, agresji, autoagresji, apatii i depresji, podobnie jak u krów, u których rozdzielenie cielęcia od matki prowadzi do stanów lękowych i depresji.
Biznes już się zmienia
Jako ostatnia głos zabrała Maria Madej, menadżerka ds. Zmian Rynkowych z Otwartych Klatek, która mówiła o oczekiwaniach konsumentek i konsumentów w zakresie dostępu do jaj bezklatkowych oraz o postępach w odchodzeniu od klatek przez biznes rolniczy i spożywczy.
Na początku zaprezentowała wyniki badania Biostatu z lutego 2022 roku, według których ponad 65% Polek i Polaków opowiedziało się za wycofaniem jaj z hodowli klatkowej przez sklepy, producentów żywności i restauracje. Okazało się, że zdecydowana większość z nas jest chętna, by wydać więcej na jaja pochodzące z ferm zapewniających kurom lepsze warunki.
Opowiedziała też o sieciach spożywczych i restauracjach rezygnujących z jaj z hodowli klatkowej i o tym, w jaki sposób zmiany ich polityk wpływają na strategie producentów jaj.