Obyśmy żyli w NIEciekawych czasach
Opublikowane 23.12.2022
Widziałam ostatnio taki mem, na którym rok 2022 i 2023 podają sobie ręce na przywitanie, a w tle spogląda na nich w szoku człowiek wciąż przypominający sobie pandemiczny rok 2020, który jak zdawałoby się, był przecież przed chwilą… Tymczasem bieżący 2022 to przede wszystkim rok bezprecedensowych globalnych wyzwań, w którym świat potrzebował współczucia, nadziei i… światła.
Nie sposób pominąć wydarzenia, które zmieniło nasze myślenie o świecie i kazało ponowić pytania o podstawowe wartości, cele i sens, choć wojny toczą się przecież od dawna w różnych zakątkach świata. Tragiczny wybuch wojny w Ukrainie spowodował, że cały mój zespół zajął się pomocą naszemu ukraińskiemu pracownikowi i jego społeczności, ale także wielu anonimowym osobom uciekającym do Polski. Jako fundacja wsparliśmy także schroniska i azyle w Ukrainie, a wszystko to staraliśmy się łączyć z codzienną pracą w fundacji.
Czasami niektórzy ludzie próbują umniejszać pracę aktywistów takich jak my, z organizacji zajmujących się zwierzętami hodowlanymi, i radzą nam żebyśmy pomagali ludziom. Tymczasem ja nigdy wcześniej tak wyraźnie - jak podczas tej bezsensownej wojny - nie widziałam, że bycie dobrym i odważnym człowiekiem nie wyklucza jednego czy drugiego. Pomagając zwierzętom nigdy nie przestaliśmy pomagać ludziom.
Na początku tego artykułu napisałam, że w tym roku potrzebowaliśmy światła. A czym są wielkie zwycięstwa w walce z cierpieniem zwierząt hodowlanych, nowe zapisy prawne, wspólnie nagłośnione śledztwa, wprowadzane zakazy dotyczące okrutnych praktyk hodowlanych i setki tysięcy zebranych podpisów i wysłanych emaili w obronie zwierząt, jeśli nie światłem dającym nadzieję? Po raz kolejny pokazaliście, że indywidualne współczucie i decyzje przekładają się na realną zmianę świata dla zwierząt takich jak ciekawskie świnie, długorzęse cielaki, rodzinne krowy i fascynujące kury.
Wzruszałam się, gdy czytałam niektóre z Waszych wiadomości na social mediach czy emaile i gdy patrzyłam na efekty Waszego hojnego wsparcia – na wielkie billboardy ze zdjęciami cierpiących zwierząt w centrum Warszawy. Gdy słuchałam pochwał europosłów na temat zaangażowania Polaków i Polek w konsultacje unijne i gdy wstrząśnięci dziennikarze nagłaśniali temat naszego śledztwa pokazującego cierpienie świń-matek w klatkach. Gdy głosowaliście na nasz kampanijny film o okrutnym traktowaniu zwierząt podczas transportów i gdy odbierałam za niego nagrodę publiczności i przez kilka minut dzięki temu mogłam mówić z dużej sceny o smutnym losie krów, cieląt, jagniąt. To Wasze zaangażowanie sprawiło, że każdy sukces, o którym czytacie na naszych kanałach jest dowodem, że los zwierząt jest w dobrych rękach: WASZYCH. Dlatego proszę, nie przestawajcie walczyć o zwierzęta hodowlane!
Jest takie znane powiedzenie: „Obyś żył w ciekawych czasach!”. Ale tak naprawdę jest to klątwa. Ostatnie lata nie były łatwe i wszyscy jesteśmy już trochę zmęczeni. Dlatego dziękując Wam mocno za ten wspólnie spędzony rok i w oczekiwaniu na kolejny, myślę sobie: „Obyśmy żyli w NIEciekawych czasach”. I tego Wam wszystkim życzę.
Wszystkie dobrego!
Małgorzata Szadkowska