Ikona wyszukiwania

Światło zwycięży ciemność

News Section Icon Opublikowane 23.03.2022

Tragiczny wybuch wojny w Ukrainie spowodował, że cały mój zespół Compassion Polska zajął się pomocą humanitarną. Najpierw pomagaliśmy naszemu ukraińskiemu pracownikowi Sashy i zrobiliśmy wszystko, żeby mieć pewność, że jest bezpieczny razem ze swoją rodziną pod Kijowem, w mniejszym mieście, które zostało ostrzelane i zbombardowane. Rzeczy, takie jak leki, bandaże, latarki ruszą do niego w tym tygodniu w kolejnym konwoju i możemy tylko trzymać mocno kciuki, że wszystko zostanie dostarczone. Sasha pracuje z nami od wielu lat i zrobił tak wiele dobrego dla zwierząt w Ukrainie. Utrzymujemy z nim stały kontakt i będziemy pomagać tak długo, jak nasza pomoc będzie mu potrzebna. W swoim ostatnim emailu Sasha napisał słowa, które bardzo mnie poruszyły – z jednej strony pokazują makabryczny surrealizm sytuacji, z drugiej są małymi przejawami normalności i pozytywnymi wiadomościami przychodzącymi z Ukrainy: „Niektóre kawiarnie próbują się otwierać, więc pomiędzy alarmami bombowymi wychodzimy napić się kawy”.

W międzyczasie razem z fundacją Viva szukaliśmy miejsca dla koni, krów, kóz i kurczaków z jednego ze schronisk w Kijowie, które będzie musiało się ewakuować. Miejsca dla wszystkich zwierząt mamy zarezerwowane, jednak prawo unijne najprawdopodobniej nie zezwoli na wjazd zwierząt gospodarskich z terenów spoza UE… Jednak szukaliśmy też innych rozwiązań i jako fundacja wpłaciliśmy pieniądze na pomoc dla dwóch schronisk w Ukrainie, które zajmują się także zwierzętami hodowlanymi, tj. Ugolyok oraz Rifugio. Oba miejsca otrzymały od nas pomoc w wysokości ponad 11 000 zł na każde schronisko (wpłaciliśmy kwoty w funtach i euro).

Ja sama przez 9 dni niemal codziennie byłam wolontariuszką na Torwarze – największej hali sportowej w Warszawie. Zdarzało się, że i po 12 godzin dziennie. Ogrom cierpienia ludzi i zwierząt, które spowodował Putin swoją bezsensowną wojną, jest trudny do wyobrażenia i łamie moje serce całkowicie. Na Torwarze pomagałam razem z żołnierzami rozstawiać łóżka dla dzieci, segregowałam maskotki w ich pokojach, podawałam posiłki starszym i uchodźcom ze swoimi psami i kotami. Czasami pilnowałam tych zwierząt, aby ich właściciele mogli swobodnie wziąć prysznic po 3 dniach tułaczki i ucieczki z Ukrainy do Polski. Późnym wieczorem, zanim przybysze szykowali się do snu, przechodziłam przez halę i przynosiłam dzieciom maskotki i słodycze – to chyba była moja ulubiona część dnia. Przechodziłam przez halę i myślałam o tym, że kiedyś przychodziłam tu na koncerty, stałam na głównej płycie i z zachwytem oglądałam Hollywood Vampires. Od wybuchu wojny przyprowadzam tu uchodźców wojennych. Wiem, że ich historie i wszystkie rozmowy zostaną we mnie już na zawsze.

Każdego dnia widzę jak każdy w Polsce pomaga. Nie tylko w hali na Torwarze, ale czytam też o tym w postach na moich social mediach i słyszę to w rozmowach ze znajomymi, ale i całkiem obcymi ludźmi. Ty pewnie też angażujesz się w pomoc dla Ukrainy. Dlatego wiem, że to co powiedział prezydent Zelensky jest prawdą. I chociaż ktoś ostatnio powiedział, że te słowa to nic nieznaczące frazesy, ja wiem, że to nieprawda. Słowa Zelenskiego to zaklinanie mrocznej rzeczywistości i swojego rodzaju kolektywna modlitwa. Modlitwa o to, żebyśmy wszyscy przeżyli, a sprawiedliwości stało się zadość.

Życie zwycięży śmierć, a światło zwycięży ciemność” - Wołodymir Zelensky

Małgorzata Szadkowska

Ukrainian children with a dog on a train station
CHRISTOPHER FURLONG / STAFF
Ukrainian woman with a cat
CHRISTOPHER FURLONG / STAFF

 

Globe

Używasz przestarzałej przeglądarki, której nie obsługujemy. Uaktualnij swoją przeglądarkę, aby poprawić bezpieczeństwo.

Jeśli masz więcej pytań na ten temat lub inną sprawę, skontaktuj się z nami pod adresem kontakt@ciwf.pl. Na wszystkie pytania odpowiadamy w ciągu dwóch dni roboczych. Jednak ze względu na dużą liczbę korespondencji, jaką otrzymujemy, czasami może to potrwać nieco dłużej. Prosimy, poczekaj aż odpowiemy na Twoje pytanie. Ewentualnie, jeśli Twoje zapytanie jest pilne, możesz skontaktować się z nami bezpośrednio dzwoniąc pod numer +48 22 428 23 56  (od poniedziałku do piątku od 9 do 17:30).