Parmigiano Reggiano, czyli parmezan, to jeden z najsłynniejszych serów na świecie. Producenci podkreślają, że powstaje w oparciu o tradycyjne włoskie wartości, takie jak jakość i doskonałość. Są dumni ze swojej reputacji na całym świecie. Doskonałość nie dotyczy jednak traktowania przez nich krów.
Dziś, 26 lipca, wzywamy producentów parmezanu do podjęcia publicznego zobowiązania: żądamy, by zaprzestali oni okrutnej praktyki trzymania krów na uwięzi i umożliwili im dostęp do pastwisk. Poprawiłoby to życie prawie 250.000 krów w regionie Niziny Padańskiej we Włoszech. To właśnie te zwierzęta są fundamentem wartego miliardy euro przemysłu, produkującego ser parmezan.
Naszą akcję można wesprzeć, wysyłając e-mail do producentów parmezanu.
SZOKUJĄCE WARUNKI
W 2017 roku rozpoczęliśmy przełomowe śledztwo dotyczące czterech włoskich farm, które produkują mleko dla konsorcjum producentów parmezanu. Materiał filmowy pokazał krowy trzymane w szokujących warunkach, zmuszone do życia w betonowych oborach bez dostępu do pastwisk, bez możliwości wyrażania ich wielu naturalnych zachowań.
Natychmiast po naszym śledztwie konsorcjum producentów parmezanu zobowiązało się do monitorowania dobrostanu zwierząt w swoich gospodarstwach i wprowadzenia zmian, które przyczynią się do poprawy tych okrutnych warunków. Jednak cztery lata później producenci parmezanu nie poczynili żadnych znaczących postępów: krowy nadal cierpią z powodu braku dostępu do pastwisk, a wiele z nich jest prawdopodobnie trzymanych na uwięzi.
TO NIE JEST ŻYCIE WARTE PRZEŻYCIA
Minęły cztery lata, odkąd ujawniliśmy cierpienie krów wykorzystywanych do produkcji parmezanu, jednak wygląda na to, że niewiele się zmieniło. Tysiącom krów nadal odmawia się dostępu do pastwisk i świeżego powietrza, a wiele z nich prawdopodobnie jest również trzymanych na uwięzi. To nie jest życie warte przeżycia.
– komentuje Annamaria Pisapia, szefowa naszego włoskiego biura.
Dziś wzywamy producentów parmezanu do podjęcia publicznego i wiążącego zobowiązania, które zakończy cierpienie tych zwierząt. Nie ma już wymówek dla niepodejmowania natychmiastowych działań. Konsumenci parmezanu na całym świecie - w tym w Polsce - oczekiwali od konsorcjum, że położy kres okrutnym praktykom, które wykazało nasze śledztwo. Po czterech latach czas oczekiwania naprawdę już minął.
Jeśli producenci parmezanu, jak sami twierdzą, troszczą się o dobrostan zwierząt, to czas na działanie jest teraz. Parmezanowe krowy nie mogą dłużej czekać. Dlatego prosimy o wysyłanie maili, które maja sprawić, że konsorcjum producentów parmezanu podejmie działania już teraz.
- podsumowuje Małgorzata Szadkowska, szefowa naszej fundacji