Film “Motherhood” (“Macierzyństwo”), pokazuje, w jaki sposób przeżywa swoje macierzyństwo większość loch w Polsce i w Unii Europejskiej. Te wrażliwe, inteligentne zwierzęta są redukowane do roli maszyn w łańcuchu bezdusznej produkcji. Niestety, dotyczy to także Polski i prawie miliona hodowanych w naszym kraju matek-świń. Ich koszmarny los pokazywaliśmy w naszym śledztwie z przemysłowych ferm, gdzie hodowane są świnie.
To było pierwsze tego typu śledztwo w Polsce. Zrobiliśmy to, aby pokazać, jak hoduje się świnie i żeby ujawnić niewygodną prawdę, której przemysł hodowlany nie chce Ci pokazać. Mam na myśli ukryte za murami ferm klatki, w których zamyka się świnie, tylko dlatego, że zostaną matkami. Specjalne klatki nazywane są „kojcami porodowymi” lub „jarzmem porodowym”, a hodowcy opisują je jako „dwie przegrody z metalowymi rurami tak ukształtowane, aby możliwe było wprowadzenie lochy i jej zablokowanie”. Brzmi jak koszmar, prawda?
Możemy to zatrzymać!
Możemy się temu przeciwstawić. W ciągu niecałej minuty zrób te trzy rzeczy – i pomóż nam w zakończeniu Epoki Klatkowej:
- Skopiuj ten tekst: We must end the cage age in the EU and imports of products from caged farmed animals from third countries, for all species. Thanks @VDombrovskis
- Kliknij na poniższy przycisk, który udostępnia treść na Facebooku.
- W treść posta wklej uprzednio skopiowany tekst (to ważne, żeby pozostał w języku angielskim). Sprawdź, czy tag jest aktywny i podświetla się na niebiesko: jeśli tak, wyślij post.
7 faktów na temat matek-świń
Większość matek-świń w Unii Europejskiej cierpi we wnętrzach klatek: najpierw 4 tygodnie w kojcach indywidualnych, a potem do 5 tygodni w kojcach porodowych. To cykl produkcyjny, który nie zatrzymuje się ani na chwilę.
Mamy 7 ważnych argumentów na rzecz Końca Epoki Klatkowej (i objęcia równymi standardami dobrostanu produktów importowanych do Unii). To argumenty, których nie powinien zignorować komisarz ds. handlu i wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, Valdis Dombrovskis.
W Unii Europejskiej hodowanych jest około 11 milionów loch. Większość z nich spędza prawie połowę swojego życia w klatce, w której nie mogą się nawet obrócić.
Większość loch jest trzymana w klatce na około 5 tygodni już we wczesnych etapach ciąży. Następnie, na około tydzień przed porodem, są one ponownie zamykane w klatce na kolejnych pięć tygodni. Żyjąc w tym bezdusznym cyklu, lochy mogą spędzić w klatkach do połowy każdego roku.
Lochy zamknięte w klatkach nie są w stanie zachowywać się w zgodny ze swoją naturą sposób. Przez cały okres porodu i trwające po nim tygodnie laktacji locha nie może nawet zrobić kilku kroków czy odwrócić się, aby zmienić pozycję. Wrażliwe, inteligentne zwierzęta są redukowane do roli maszyn w łańcuchu bezdusznej produkcji. To nie jest życie, które jest warte przeżycia.
Lochy mają silną, naturalną potrzebę budowy gniazda przed porodem. W hodowlach bezklatkowych przed przyjściem na świat swoich dzieci gromadzą ściółkę, by ułożyć się na niej w wykopanym wcześniej legowisku. Niestety, zamknięte w klatce, nie mają szans na to, by zbudować dla siebie i swoich dzieci jakiekolwiek gniazdo. Dlatego z frustracji i stresu gryzą pręty klatek, które uniemożliwiają im naturalne przeżywanie macierzyństwa.
W hodowli przemysłowej lochy rodzą średnio ponad 2 razy na rok, zamknięte w klatkach na tygodnie przed i po każdym porodzie. Są narażone na odleżyny i inne obrażenia, spowodowane długim leżeniem na twardym podłożu: często jest to po prostu goły beton. Zaburzenie naturalnego cyklu zachowań przed i po porodzie, skutkuje często opóźnionym bądź nienaturalnie długim porodem, ponadprzeciętną liczbą martwych narodzin czy problemami dzieci przy ssaniu pokarmu matki.
Klatka uniemożliwia jej naturalne kontakty z dziećmi. Matka może tylko leżeć i karmić je poprzez jej pręty. Kiedy prosięta zostaną odsunięte od karmienia, matka wychodzi z kojca pordowego tylko po to, by zostać ponownie zapłodniona i następnie trafić do kojca indywidualnego. Cały cykl zaczyna się od początku.
Kojce porodowe uniemożliwiają matce zarówno realizację jej naturalnej potrzeby do częstego kontaktu z dziećmi, jak i postawienia granic i udania się na chwilę odpoczynku, która jest potrzebna każdej matce. Jedyne, co może robić matka-świnia, to stać, leżeć i bezustannie karmić swoje dzieci.
"Motherhood" ("Macierzyństwo")
Na tegoroczny dzień matki, holenderska reżyser Eline Helena Schellekens, wraz z montażystką Kate Morgan, kontynuuje nagradzany film krótkometrażowy M6NTHS. „Motherhood” („Macierzyństwo”), pokazuje w jaki sposób traktowane są matki-świnie w intensywnych hodowlach klatkowych na terenie UE.
Na początku Motherhood przypomina nam, że lochy są kochającymi i czułymi matkami. Niestety, już po kilku minutach staje się jasne, w jak strasznych warunkach muszą przeżywać swoje macierzyństwo.
Możemy się temu przeciwstawić. Podejmij działanie i zaapeluj do Valdisa Dombrovskisa, który poza funkcją wiceprzewodniczącego KE, jest również komisarzem UE ds. handlu. W ciągu niecałej minuty zrób te trzy rzeczy – i pomóż nam w zakończeniu Epoki Klatkowej:
- Skopiuj ten tekst: We must end the cage age in the EU and imports of products from caged farmed animals from third countries, for all species. Thanks @VDombrovskis
- Kliknij na poniższy przycisk, który udostępnia treść na Facebooku.
- W treść posta wklej uprzednio skopiowany tekst (to ważne, żeby pozostał w języku angielskim). Sprawdź, czy tag jest aktywny i podświetla się na niebiesko: jeśli tak, wyślij post.