Zapraszamy do lektury tekstu Philipa Lymbery, prezesa międzynarodowego Compassion in World Farming. Philip napisał go z okazji Dnia Ziemi, który świętowany jest 22 kwietnia każdego roku.
Powrót do życia
W tegoroczny Światowy Dzień Ziemi koncentrujmy się na tym, jak możemy przywrócić naszą Ziemię do życia.
Od 20 do 22 kwietnia ludzie w 190 krajach organizują spotkania i wydarzenia, wskazując różne sposoby naprawienia szkód, które wyrządziliśmy naszej planecie.
Na własne oczy widziałem te szkody, spowodowane przez nasze niezrównoważone systemy żywnościowe. Na Sumatrze widziałem lasy zrównane z ziemią, żeby zrobić miejsce pod plantacje palm. Te plantacje tworzone były dla przemysłu przetwórstwa żywności i na potrzeby przemysłowej hodowli bydła, szczególnie tutaj, w Europie. Tak – palmy na paszę dla zwierząt hodowanych na skalę przemysłową.
Znikają lasy, a wraz z nimi domy orangutanów i krytycznie zagrożonego słonia sumatrzańskiego. W Afryce Południowej, Ameryce Południowej i na Morzu Północnym widziałem, jak ogromne ilości maleńkich ryb są wydobywane z oceanów świata w celu przemielenia na mączkę rybną dla hodowanych przemysłowo ryb, kur i świń, wywołując głód wśród zwierząt morskich takich jak pingwiny i maskonury.
Odkryłem, że rolnictwo przemysłowe – przemysłowa hodowla zwierząt – jest głównym motorem niszczenia naturalnego świata.
Bioróżnorodność
Raport Chatham House pt. „Wpływ systemu żywnościowego na utratę bioróżnorodności”, sporządzony we współpracy z Programem Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska (UNEP) i Compassion in World Farming w lutym 2021 r., formułuje taki sam wniosek. Raport określa trzy główne kroki, które trzeba podjąć, żeby pomóc w walce z utratą różnorodności biologicznej i zmianą klimatu:
- Nasze globalne wzorce żywieniowe muszą ulec zmianie, poprzez uwzględnienie większej ilości żywności pochodzenia roślinnego i zmniejszenie marnotrawstwa żywności.
- Zamiast przekształcać ziemię pod uprawy, więcej terenów trzeba zarezerwować dla natury.
- Musimy prowadzić działalność rolniczą w sposób bardziej przyjazny dla natury i wspierający różnorodność biologiczną.
Wszystkie te zmiany wymagają dostosowania naszych obecnych nawyków żywieniowych.
Szczyt ONZ ds. systemów żywnościowych
W tym roku mamy wyjątkową okazję wprowadzić znaczące zmiany w sposobie funkcjonowania naszych globalnych systemów żywieniowych – zmiany mocno spóźnione, które pomogą dokonać postępów w realizacji wszystkich 17 globalnych Celów Zrównoważonego Rozwoju wyznaczonych przez ONZ. We wrześniu tego roku odbędzie się pierwszy w historii szczyt ONZ ds. systemów żywnościowych, na którym światowi przywódcy spotkają się w celu podjęcia działań w tej ważnej kwestii.
Zachęcam każdego, kto chce pomóc w odbudowie naszej planety, aby został orędownikiem systemów żywnościowych. Możecie wziąć udział w organizowanych forach publicznych lub w jednym z globalnych, krajowych i niezależnych wydarzeń dialogowych.
Musimy upewnić się, że nasi przywódcy rozumieją, że tylko zerwanie z przemysłową hodowlą zwierząt i przejście na konsumpcję mniejszych ilości lepszej jakości mięsa umożliwi realizację Celów Zrównoważonego Rozwoju i postulatów porozumienia paryskiego w zakresie zmian klimatu.
Oczywiście jedną z najważniejszych rzeczy, które wszyscy możemy zrobić, jest zmiana naszego własnego sposobu odżywiania. Jedząc więcej produktów pochodzenia roślinnego i mniejsze ilości lepszego mięsa – ekologicznego, ze zwierząt pastwiskowych, z wolnych wybiegów – możemy pomóc naszej zmaltretowanej planecie zacząć dochodzić do zdrowia.
Mięso, nabiał i jaja produkowane w warunkach większego dobrostanu powodują również mniej cierpienia zwierząt. Kupując je, zachęcamy do inwestycji w rolnictwo o wyższym poziomie dobrostanu, zorganizowane w mniejszej skali, stwarzające mniejsze zagrożenie dla zwierząt, ludzi i planety.
Podejmując działanie i jednocząc się na całym świecie, by naprawić wadliwe systemy żywnościowe, możemy znacząco wpłynąć na ochronę i odbudowę naszej cennej Ziemi dla przyszłych pokoleń.
*
Philip Lymbery, prezes międzynarodowego Compassion in World Farming