Opublikowane 22.03.2016
Eurogroup for Animals, skupiająca organizacje działające na rzecz zwierząt (również CIWF), rozpoczęła właśnie kampanię Stop the Trucks.
Każdego roku wewnątrz UE oraz poza jej granice transportowanych jest miliard żywych kur/kurcząt i indyków oraz 37 milionów krów, owiec, kóz i koni.
Taka podróż na dystansie tysięcy kilometrów może trwać nawet kilka dni. W tym czasie zwierzęta narażone są na wycieńczenie, odwodnienie, zranienia, choroby, ale często dochodzi nawet do śmierci. Przed tym tragicznym losem nie są chronione nawet najmłodsze zwierzęta, krótko po urodzeniu, ani te najstarsze, osłabione przez lata trzymania w zamknięciu. Wszystkie zmuszane są do stania godzinami i dniami, w stłoczeniu i bez odpowiedniego odpoczynku.
Celem kampanii jest zmiana unijnych przepisów, tak aby ssaki można było przewozić maksymalnie przez 8 godzin, a ptaki przez 4.
Ma ona być również wyraźnym sygnałem dla Komisji Europejskiej pokazującym, że ta kwestia jest ważna i dla obywateli UE, i dla poszczególnych państw. W 2014 roku Niemcy, Holandia i Dania wysłały oficjalną prośbę o zmianę unijnego rozporządzenia dotyczące transportu zwierząt. Rok później do apelu dołączyła Szwecja. Nowelizacja przepisów pozwoliłaby na ustalenie maksymalnego czasu transportu dla poszczególnych gatunków, wprowadzenie bardziej specyficznych wymagań dotyczących warunków, jakie muszą być spełnione w czasie transportu oraz odpowiednią edukację przewoźników i osób zajmujących się tymi zwierzętami.
Na tej stronie możecie zapoznać się z kampanią oraz wysłać list do polskiego ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela, aby i Polska dołączyła do krajów, które domagają się zmiany przepisów na takie, które będą lepiej chronić zwierzęta.